Jak pewnie większość osób z branży wie – 15 października 2024 w Rosji w związku z wprowadzeniem embarga na pewne towary (tak na dobrą sprawę, podobne rozporządzenie było już wcześniej lecz nie było mocno respektowane) zatrzymano 1700+ kontenerów do inspekcji. Tak się akurat złożyło że 2 z nich miały w sobie towar moich klientów. Co się wydarzyło od tego czasu do teraz?

Inspekcja i zatrzymanie w Smoleńsku

Pierwsze informacje o inspekcjach i masowych zatrzymaniach otrzymałem w pierwszych dniach listopada. Niestety tak się złożyło, że również dwa transporty klientów utknęły. Jedna z przesyłek została zatrzymana wraz z całym kontenerem gdzie najprawdopodobniej inny towar został wytypowany do kontroli. W drugim przypadku to właśnie towar klienta został wybrany do przeprowadzenia inspekcji.

Urzędy z Rosji zażyczyły sobie kompletnej dokumentacji – oczywiście w języku Rosyjskim. Całe szczęście klient miał opisy, zdjęcia, specyfikacje w wielu językach – również po Rosyjsku. Niestety okazało się że to za mało i trzeba było kontaktować się z fabryką w Chinach by dodatkowo przesłała wykaz wszystkich komponentów i innych rysunków jak produkt jest stworzony. Komplet danych został wysłany 6-7 listopada i od tego czasy była cisza…

Tygodnie oczekiwania

Mijały tygodnie. Niestety ale nic się nie działo. Wiadome było, że to kwestia polityczna, a nie związana z biznesem czy też jakimiś innymi sprawami. Przecież taka ilość zatrzymanych kontenerów przez Rosyjskie służby była wręcz niemożliwa do procedowania.

Otrzymałem w tym czasie między innymi takie oświadczenia – które niewiele wnosiły.

Czas mijał aż początkiem grudnia zaczynały dochodzić pozytywne informacje.

Pierwsze kontenery jadą dalej

Rozwiązanie tej sytuacji było albo czekać – nie wiadomo ile – albo organizować zwrot towaru do Chin. Jedna i druga opcja niosła ze sobą konsekwencje. Czekanie – wiadomo może trwać kolejne tygodnie i nie ma pewności kiedy towar zostanie zwolniony. Poza tym istniała obawa, że zostanie skonfiskowany.

Strona Chińska świadoma kryzysu proponowała rozwiązanie aby towar sporny zawrócić do Chin. Tak też się stało z częścią towaru – ale mówimy tutaj o 7-15 kontenerach. Dodatkowo sprawa zawrócenia nie była tania (drugie tyle co wcześniej za transport), ani łatwa w obsłudze ze względów proceduralnych. Przecież towar został wyeksportowany i fabryki Chińskie mają problem jak to przyjąć z powrotem. Ogólnie brzmiało to jak chaos i jedna wielka niewiadoma.

Dobre informacje pojawiły się w okolicach 10 grudnia że rozmowy między stroną Rosyjską a Chińską trwają i nareszcie ktoś pochylił się nad problemem. Parę dni później pojawiły się pierwsze informacje, że Rosjanie zaczynają zwalniać kontenery i pierwsze przesyłki zaczynają docierać do Polski.

50% sukcesu – dostawa dotarła

17 grudnia przyszła dobra wiadomość towar, który był w kontenerze gdzie trwała inspekcja innego towaru został zwolniony i dotarł do Polski. Następnego dnia był już odprawiony i dziś (20.12.2024) klient otrzymał towar.

Niestety druga przesyłka – większa i bardziej wartościowa ciągle oczekuje na zwolnienie w Smoleńsku. Widać, że coś się ruszyło w kwestii inspekcji jednak ciągle pozostaje kwestia czy wszystkie kontenery zostaną zwolnione? A co ważniejsze to kiedy ?

Czy inspekcje wpłynęły na transport drogą kolejową?

Tak. Lecz krótkotrwale. Oczywiście mniej teraz towarów jedzie drogą kolejową lecz po pierwszym szoku i masowym zatrzymaniu teraz sytuacja się normuje i wraca do poprzedniego stanu.

Jako ciekawostkę podam, że od momentu zatrzymaniach ogromnej ilości kontenerów – wszystkie inne dostawy nie były kontrolowane a transit time się poprawił. Jeśli ktoś był szczęściarzem i jego transport przejechał bez problemów to mógł nawet nie zauważyć, że jest jakiś problem ponieważ cała akcja zatrzymania trwał raptem kilka dni a później transport odbywał się bez opóźnień i zakłóceń.

Wiem również, że wielu importerów znów wraca i korzysta z opcji kolejowej. Co prawda wcześniej weryfikuje cze towar jest czy też nie na liście sankcyjnej. Jeśli jest to są podejmowane rozmowy z operatorem kolejowym czy w ogóle jest możliwość wysłać taki towar czy nie. Jeśli nie to trzeba korzystać z transportu morskiego.

Bezpłatnie pomogę Ci w transporcie i imporcie z Chin

Jeśli masz zaplanowany jakiś import z Chin i potrzebujesz pomocy w organizacji całego przedsięwzięcia to daj znać. Bezpłatnie wycenie i pomogę w całym procesie transportu z Chin pod drzwi Twojego magazynu.

Kliknij tutaj i napisz do mnie lub zadzwoń.

Podobne wpisy