Czas transportu jak i koszt to dwie najważniejsze składowe przy imporcie z Chin. Jak czas transportu zmienił się gdy cały świat ruszył do przodu zostawiając twardy lock down za sobą?
Transport kolejowy – nowa rzeczywistość
Na wstępie chciałbym przeprosić, że przez ostatni rok nie było nowych wpisów na stronie. Wynikało to zarówno z czynników osobistych jak i ogromu pracy. Pandemia nigdy nie zastopowała zainteresowania importem z Chin czy też zamówień – tylko ograniczyła możliwości działania ze względu na problemy logistyczne czy też problemy z surowcami. Prawda jest taka, że aktualnie wąskim gardłem był i jest transport.
Oczywiście gdy na początku 2020 roku stanęły całe Chiny ze względu na Chiński Nowy Rok jak i na zamknięcie całej gospodarki cały świat również to odczuł jednak to co aktualnie najbardziej spędza sen z powiek importerom to czas. Czas produkcji i czas transportu. Niestety zarówno jeden jak i drugi się wydłużył. Jednak sama produkcja nie aż tak bardzo jakby się mogło wydawać.
Transport z Chin rozkręcił się na dobre praktycznie rzecz biorąc rok temu. Niestety problemy z kontenerami, blokady portów/ terminali ze względu na ogniska Covid-19 czy też inne czynniki wpłynęły bardzo na czas transportu.
Ile aktualnie wynosi czas transportu z Chin?
Mógłbym po prostu napisać że wydłużył się minimum dwu-trzykrotnie w stosunku do tego co było wcześniej. Jednak chciałbym przybliżyć cały proces i pokazać z czego to wynika. Być może pamiętacie wpisy z przeszłości i porównania transportu kolejowego i morskiego? To wszystko to historia i można już o tym praktycznie zapomnieć. Muszę na nowo stworzyć o tym artykuły.
Realny czas od wyprodukowania towaru do dostawy do magazynu w Polsce to aktualnie minimum 50 dni.
Dlaczego tak długo?
W pierwszej kolejności musimy zrozumieć, że:
- Transport kolejowy ma ograniczenia w postaci ilości składów i pociągów.
- Ożywienie światowej gospodarki spowodowało ogromną podaż na transport – w tym kolejowy.
- Transport kolejowe ma wąskie gardła na granicach państw przez które wjedzie szlak.
- W Polsce możliwości magazynowania i odprawy również są przeciążone.
Znając te podstawowe fakty łatwo zauważyć, że transport się wydłuży. Jednak pytanie jest które miejsce jest najbardziej newralgiczne?
Po pierwsze często gdy towar jest już gotowy i nawet podjęty przez spedycję to nasz towar czeka nawet 3-4 tygodnie na to aby załapać się na wyjazd z Chin. Jednak posiadając nawet harmonogram wyjścia i potencjalnej ETA w Polsce okazuje się, że również planowane wyjście może być opóźnione.
Gdy towar już opuści terminal i uda się w drogę to często stoi na granicy z Kazachstanem. Niestety później jest niewiele lepiej i tak aż do granicy Polsko-Białoruskiej. Realnie taki pociąg jedzie nawet 21-28 dni czyli kolejne 3-4 tygodnie.
Tutaj już ktoś mógłby się ucieszyć i powiedzieć – towar w Polsce wiec dostawa będzie szybko. Niestety tak to nie działa. Skład po dotarciu do Polski czeka na rozformowanie. Aktualnie czas oczekiwania na rozformowanie (w przypadku LCL) i odprawę wynosi ok. 5-7 dni. Dopiero gdy zostanie rozformowany – można zgłosić towar do odprawy. Tutaj kolejna niemiła niespodzianka czasami trzeba czekać 1-3 dni na odprawę i dopiero później o ile mamy okienko na załadunek następuje dostawa. Jeśli nie mamy szczęścia i magazyn celny jest mocno oblegany to możemy czekać kolejne 2-3 dni na okienko.
Podsumowanie
Finalnie czas transportu koleją wynosi minimalnie 50 dni od momentu wyprodukowania towaru do dostawy na nasz magazyn. Podkreślę to raz jeszcze – minimalnie. Jeśli wszystko dobrze się ułoży i nie będzie nieprzewidzianych zdarzeń. Jednak w biznesie nie można sobie pozwolić na takie gdybanie. Dlatego każdy importer powinien założyć, że czas transportu wyniesie 60-65 dni. I jest to jak najbardziej realne w obecnej sytuacji.
Oczywiście taki czas transportu rodzi pytanie – czy transport kolejowy jest w ogóle opłacalny biorąc pod uwagę koszt i czas? W następnym artykule podam koszt transportu kolejowego z Chin, aby można było zacząć odpowiadać na to pytanie. Później zrobię podobne zestawienie dla transportu morskiego. Dzięki temu odpowiemy sobie wspólnie czy lepiej jest korzystać z transportu morskiego czy też kolejowego.
