Parę tygodni temu odezwał się do mnie producent z którym współpracuje aby wysłać maseczki ochronne. Po prostu w imię solidarności i w podzięce za wsparcie kiedy oni mieli ciężki czas. Jak to wszystko wyszło?

Dwie próby wysyłki maseczek z Chin

13 marca 2020 odezwała się do mnie jedna z Chińskich fabryk z która współpracuje. Treść maila była mniej więcej taka:

Aby podziękować za twoje długoterminowe wsparcie, chcemy zebrać trochę masek medycznych i wysłać je do ciebie abyś miał czym się bronić przeciwko koronawirusowi. Nie wiem, czy jest to potrzebne, czy nie. Jeśli potrzebujesz, proszę o podanie pełnego adresu. Postaramy się wysłać około 100-200 sztuk przez DHL lub FEDEX. Prosimy o zrozumienie, ponieważ ilość nie może być zbyt duża, aby uniknąć zablokowania towaru przy odprawie.

Po otrzymaniu tego maila zastanawiałem się jakiś czas czy faktycznie potrzebuję maseczek. W tym czasie posiadałem mały co prawda zapas 20 szt maseczek z myślą, że będę używał jak sytuacja się pogorszy i będzie konieczność noszenia ich w sklepach itp. Niemniej nauczony doświadczeniem i kierując się zasadą, że kiedy dają to należy brać, a kiedy biją to uciekać. Wysłałem swój adres nie spodziewając się wiele.

Dobrze, że się nie nastawiałem na nic wielkie. Ponieważ dokładnie 16 marca 2020 otrzymałem kolejnego maila. Treść poniżej:

Przepraszamy, przykro nam przekazać złe informacje. W tym tygodniu sprawdziliśmy u kilku dostawców masek. Są w stanie zaoferować tylko maskę ochronną, która może chronić przed kurzem, pyłkami i tak dalej. Jednak ten rodzaj maski nie pomoże w walce z wirusem. Przepraszamy za zaistniałe zamieszanie i problem. Po dokładnym sprawdzeniu wiemy, że wszystkie maski medyczne są oferowane rządowi w pierwszej kolejności do walki z epidemią. Dlatego nie mogliśmy teraz kupić masek medycznych. Przepraszamy raz jeszcze.

Od początku nie robiłem sobie nadziej z tym tematem dlatego w ogóle się tym nie przejąłem. Zdążyłem już nawet zapomnieć o tym. Aż do zeszłego tygodnia. Dokładnie 24 marca dostałem lakoniczną informacje: Paczka DHL z maseczkami została do Ciebie wysłana.

Paczka z maseczkami z Chin jako prezent

Ponownie temat zostawiłem. Okazało się, że numer przesyłki był niepoprawny. Jednak ku mojemu zdziwieniu w czwartek dostałem wiadomość SMS od DHL: Doręczenie przesyłki przewidywane na Czwartek 02 kwietnia 2020.

Wchodząc na stronę DHL zmieniłem doręczenie, aby odebrać w paczkomacie niedaleko Biedronki i czekałem dalej. Przez głowę mi jeszcze przeszło czy będzie jakaś odprawa lub kontakt ze strony DHLu? Nie nie było.

Prezent z Chin – ile trwał czas dostawy?

Informacje o wysyłce otrzymałem we wtorek 24 marca. Niespełna tydzień później – 30 marca paczka jest w moim domu. Niemniej paczka została nadana z Chin, lecz śledzenie przesyłki tego nie potwierdza. Na stronie DHLu widnieje informacja że przesyłka została odebrana w czwartek 26 marca. Z pozoru sprzeczna informacja jest prosta do zrozumienia. Mój kontrahent wysłał przesyłkę poprzez agenta. Następnie paczka 2 dni później dotarła do Hong Kongu i mogłem już ją śledzić.

Odprawa paczki w Polsce

Przesyłka dziś o godzinie 6:13 dotarła do Warszawy. Po odprawie była już o 6:21. Jakim cudem udało się dokonać tak szybkiej odprawy? Po prostu przesyłka została odprawiona zbiorczo.

Na pewno pomogły następujące fakty:

  • Przesyłka była mała i ważyła niewiele
  • Faktura dołączona opiewała na 5 USD
  • Towar podany na fakturze to tkanina/ materiał
  • Dodatkowo dopisane, że są to próbki bez wartości komercyjnej

Chińczycy – mistrzowie w kombinacji

Chcąc tym lepiej zabezpieczyć przesyłkę tak by przeszła odprawę dodatkowo pomyśleli o tym jak zapakować towar. Zobaczcie proszę na poniższe zdjęcie.

Opakowanie zostało niejako odwrócone na “lewą” stronę tak aby nie było wiadomo co za towar jest w środku. Nawet przy skanowaniu ciężko by było stwierdzić czy tam faktycznie jest materiał czy też maski.

Ostrożność strony Chińskiej wynika przede wszystkim z faktu, że ta przesyłka najpierw musi przejść odprawę eksportową w Chinach. Później odprawę importową w Polsce. Niemniej widać, że w przypadku odprawy przygotowali się do tego dobrze.

Jak widać cała dostawa trwała krócej niż tydzień. Nie było z nią problemów. Szczególnie, że towar jest na użytek własny, a na dodatek to prezent za który nic nie zapłaciłem.

Podobne wpisy